znajdziesz mnie

czwartek, 4 kwietnia 2013

Jak stymulowac wlasną kreatywnosc?



W kazdym z nas tkwią niezmierzone poklady kreatywnosci. Wystarczy tylko je obudzic i czerpac z nich (najlepiej pelnymi garsciami). A skąd czerpac inspirację. Jak to robic? Oto moja krotka, choc absolutnie niewyczerpująca lista:

-Bądz ciekawy swiata i ludzi.

-Nie boj się nowych doswiadczen.

-Zmien cos w codziennej rutynie : np drogę, ktorą idziesz do pracy. Nie namawiam do zmiany towarzysza zycia.  (Nie o to tu chodzi).

-Zmien swoje intelektualne przyzwyczajenia. Przeczytaj cos zupelnie nowego, odbiegającego od Twojej zwyczajowej lektury. A moze zapronumeruj nowe czasopismo.

-Poszerzaj swoją wiedzę. Rozwijaj się. Nauka jest przedsięwzięciem na cale zycie. Szare komorki potrzebują nieustannej stymulacji.

-Przebywaj z ludzmi pelnymi nadziei. W ich towarzystwie naladujesz wewnętrzne akumulatory. Nie bierz na swoje barki zbyt wielu neurotykow. Wszystkich i tak nie udzwigniesz.

-Porozmawiaj z dzieckiem. To pulsujące zyciem, niestrudzone zbiorniki energii. Wsluchaj się w ich brzęczący smiech.

-Nie zamykaj się w kręgu starych znajomych. Otworz się na innych. Rozszerzysz swoje horyzonty.

-Rob to, co kochasz, co Cię uszczęsliwia.

-Rob sobie przerwy. Nie zaniedbuj odpoczynku. Postaraj się znalezc chwilkę dla siebie. Nawet w przytlaczającym nawale obowiązkow. Zrobi Ci to dobrze.

-Zrob sobie maly spacer na lonie natury. Naladujesz się pozytywną energią i negatywnymi jonami. Dla zdrowia.

-Notuj to, co Cię inspiruje. Rob listy (wyzwan, rzeczy do zrobienia). Zobaczysz jasniej, co jest dla Ciebie najwazniejsze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz