Ile
razy zdarzylo Ci się w poplochu przewracac bezgraniczne masy papierow w poszukiwaniu jakiegos bardzo waznego
dokumentu ? Nawet w dobie internetu potrafi się tego nazbierac. Zawsze pewnie obiecujsz sobie, ze tym razem uczciwie wezmiesz się za ten Twoj « tworczy
balagan ». (Przynajmniej ja tak robię). Moze w koncu warto dotrzymac
slowa. By oszczędzic sobie niepotrzebnych nerwow (dla zdrowia i urody).
1. Posegreguj dokumenty w tematycznych teczkach.
2. Mozesz wykorzystac w tym celu szwędające się bezladnie
po calym domu pudelka do butow. Idealnie nadają się do ulozenia np roznego
rodzaju wyciągow bankowych, (Nigdy nie wiadomo kiedy, trzeba je będzie
wygrzebac).
Zabawa w scrapbooking.
Mozesz zafundowac
sobie przy tym chwilkę kreatywnej zabawy (inspiracji). I dac drugą mlodosc
wysluzonym teczkom, nadgryzionym niemilosiernym zębem czasu. Wystarczy
klej, nozyczki, kilka starych czasopism i … odrobina fantazji.
A taka chwilka kreatywnosci dobrze wplynie na Twoje samopoczucie i oslodzi niewdziędzną pracę porządkowania papierzysk. Potraktuj to jak dobrą zabawę, ktora zaprocentuje w przyszlosci. Bo kolejnym razem obędzie się bez bezradnego rwania wlosow z glowy. Bo dokladnie będziesz wiedziec, gdzie czego szukac. Oczywiscie o ile nie zapomnisz o naklejeniu odpowiednich etykietek. Powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz